Korsyka 2014

Kiedyś w 2007r jechalismy na Korsyke ale przypadkiem pojechalismy do Portugalii
a skoro pojawila sie Buza nr 2 w garazu to przypomnialem sobie o tym kierunku.
Przy okazji po drodze mialy byc sloneczne Alpy z paroma przeleczami... ale w momencie kiedy
od Garmisch-Partenkirchen zaczelo lac i po przejechaniu w ulewie, mgle i temperaturze kolo +5
Timmelsjoch Paßstraße to generalnie odechcialo mi sie jezdzenia motocyklem w takich warunkach.
Szczytem perwersji byl sypiacy snieg na przeleczy Stelvio ktora na 30km przed po prostu odpuscilismy.
Jak tam jeszcze kiedys wrocimy to sprawdze wczesniej prognoze pogody :)

Dalej bylo juz tylko lepiej po zjechaniu z wysokosci ~1000mnpm zaczelo sie normalne wloskie
cieplo ktore z paroma przerwami na delikatny deszcz towarzyszylo nam do samego konca.
Po drodze zahaczylismy o muzeum Ferrari w Maranello - samochody jak samochody ;P ale stojace tam
motocykle Vale'go i Casey'a jakos tak mocniej przyciagnely nasza uwage.
Przeprawic sie mielismy zamiar z Livorno a przed Livorno jest miasto slynace z takiej kopnietej budowli
zwanej Krzywa Wieza w Pizie, fajnie jest zobaczyc tych wszystkich ludzi robiacych sobie to najbardziej kiczowe
zdjecie "podpierajac" znana budowle. Z racji rzeczonych turystow wystepujacych w Pizie w nadmiarze
miejsce to jakos mnie nie zachwycilo (podobnie jak zadeptywana Wenecja) ale ja to marudny jestem ;)

Pozniej juz nic mialo nam nie przeszkadzac w drodze do celu -
Korsyka lezy tak blisko Polski, ze jak ktos ma ochote po drodze nic nie ogladac i nie tluc sie przez
Alpy to mozna to strzelic na 2 razy (kiedys bym napisal, ze na raz ale ten no, Pesel sie odzywa)
Promy plywaja bezposrednio z Livorno do Bastii jakies 4h i kosztuja od 2 osob i motocykla ~90-120E w jedna strone.
.... Korsyka - kiedys myslalem, ze wybrzeze czarnomorskie Turcji to raj bo duzo winkli, pozniej, ze grecki Peloponez
ale to co zobaczylem na Korsyce mnie pokonalo. Jadac tam zakladalem, ze _lajtowo_ objedziemy wyspe dookola, popstrykamy
zdjecia i bedziemy lezec na plazy nic nie robic. Okazalo sie tak - np. taki Cape Corse malutenki polwysep o wymiarach
40km x 10km objechany ma 120km drogi skladajacej sie z samych winkli no moze sa ze 3 proste po 50m.

Predkosc? 40km/h samochody, 50km/h skutery, 60km/h motocykle , 70km/h tak zdazylo mi sie, 80km/h i wiecej - pampers pelen
100km/h+ dobry sposob na efektowne samobojstwo w kuli ognia :) Opony zamknac na Korsyce mozna w 10 minut od wjechania na wyspe
i to nie starajac sie za bardzo. Widoki takie, ze leb urywa - jak jechac to nie jako kierowca bo proba rozejrzenia sie
przy predkosci wiekszej niz 50km/h nie jest do konca madrym pomyslem. Ale jezdzenie dla samego jezdzenia - raj na ziemi a gdyby
jakims cudem nie bylo samochodow to byloby to najlepsze miejsce na swiecie w jakim bylem. W sumie wystarczyloby cos pokroju CBR250
albo Supermoto z tym, ze czyms takim slabo byloby sie dostac na Korsyke na kolach ;)

Cieplo, nawet goraco, plaze od kamienistych po piaszczyste, paliwo tansze niz we Wloszech, zarcie i kampingi podobnie jak wszedzie.
Zobaczylismy 30% wyspy i ten no... opona tylna zaczela sie konczyc, taki maly psikus ze strony BT015 a jeszcze mialem na niej wrocic..
to zalogowalismy sie na kampingu 200m od morza (Sisco) i zadekowani pomiedzy debami korkowymi robilismy NIC.
Powrot to "isle hopping" bo po drodze z Bastii jest Elba - szybszy prom do Portoferraio 1,5h kosztujacy kolo 40E za nasz zestaw, chwila zachwytu
nad zatloczona Elba i nastepny prom z Rio Marina do Piombino we Wloszech plynacy cale 30min.

Dalej to w sumie standard - 6-160-250. czyli 6 bieg, 160km/h, 250km stacja benzynowa.
I tu naszla mnie niepokojaca refleksja pod tytulem "Dzizas jakie to jest nudne" - pomysl jest taki, dwa kola na lawete/przyczepe/do busa
Dojazd na miejsce - jezdzenie bez bagazu - Koniec.

Przejechalismy lacznie zaledwie 3824km,przeplynelismy jakies 240km, paliwa poszlo 229l co daje jak dla mnie nieprawdopodobnie niska srednia 5,8l/100
poprzednia Buza palila przy takim samym stylu jazdy prawie litr wiecej..
Zadnej gleby, zadnego mandatu - popsulem tylko, mozna powiedziec jak zwykle GPS, tym razem gniazdo usb.. :>

o zesz ale sie rozpisalem... ciekawe czy ktos to przeczyta :)
Mapka w przyblizeniu bo jak wyzej juz napisalem padlo mi usb w garminie i nie moge wyciagnac zadnych danych

This map was created using GPS Visualizer's do-it-yourself geographic utilities.

Please wait while the map data loads...

Zdjęcia ponizej
kor2014001
kor2014001
kor2014002
kor2014002
kor2014003
kor2014003
kor2014005
kor2014005
kor2014006
kor2014006
kor2014007
kor2014007
kor2014008
kor2014008
kor2014009
kor2014009
kor2014010
kor2014010
kor2014011
kor2014011
kor2014012
kor2014012
kor2014013
kor2014013
kor2014014
kor2014014
kor2014015
kor2014015
kor2014016
kor2014016
kor2014017
kor2014017
kor2014018
kor2014018
kor2014019
kor2014019
kor2014020
kor2014020
kor2014021
kor2014021
kor2014022
kor2014022
kor2014023
kor2014023
kor2014024
kor2014024
kor2014025
kor2014025
kor2014026
kor2014026
kor2014027
kor2014027
kor2014028
kor2014028
kor2014029
kor2014029
kor2014030
kor2014030
kor2014031
kor2014031
kor2014032
kor2014032
kor2014033
kor2014033
kor2014034
kor2014034
kor2014035
kor2014035
kor2014036
kor2014036
kor2014037
kor2014037
kor2014038
kor2014038
kor2014039
kor2014039
kor2014040
kor2014040
kor2014041
kor2014041
kor2014042
kor2014042
kor2014043
kor2014043
kor2014044
kor2014044
kor2014045
kor2014045
kor2014046
kor2014046
kor2014047
kor2014047
kor2014048
kor2014048
kor2014049
kor2014049
kor2014050
kor2014050
kor2014051
kor2014051
kor2014052
kor2014052
kor2014053
kor2014053
kor2014054
kor2014054
kor2014055
kor2014055
kor2014056
kor2014056
kor2014057
kor2014057
kor2014058
kor2014058
kor2014059
kor2014059
kor2014060
kor2014060
kor2014061
kor2014061
kor2014062
kor2014062
kor2014063
kor2014063
kor2014064
kor2014064
kor2014065
kor2014065
kor2014066
kor2014066
kor2014067
kor2014067
kor2014068
kor2014068
kor2014069
kor2014069
kor2014070
kor2014070
kor2014071
kor2014071
kor2014072
kor2014072
kor2014073
kor2014073
kor2014074
kor2014074
kor2014075
kor2014075
kor2014076
kor2014076

JAlbum 7.4